Strona główna » Blog » Kultura » Osobistości » Józef Horst – niezłomny harcmistrz z Zakrzewa
Urodził się w Zakrzewie 22 marca 1914 roku, w wielodzietnej rodzinie Antoniego Horsta i Gertrudy Brzostowicz. Miał dziewięciu braci i dwie siostry. W domu rodzice wpajali dzieciom patriotyzm i wierność Polsce. Naukę zaczynał w niemieckiej szkole w Zakrzewie. Języka polskiego uczył się w Polsko-Katolickim Towarzystwie Szkolnym. W 1928 roku opuścił Polskę i rozpoczął kształcenie w Seminarium Nauczycielskim w Bydgoszczy. Po jego ukończeniu został nauczycielem. W latach 1933-1934 odbywał praktykę nauczycielską w Szkole Powszechnej w Międzylesiu koło Warszawy.
Po jej zakończeniu otrzymał propozycję pozostania w Międzylesiu. Propozycji tej nie przyjął. Powrócił do Niemiec i tam podjął pracę w szkole polskiej w Świętej niedaleko Złotowa. Związany był z ruchem harcerskim i zaczął organizować polskie drużyny na Krajnie. W 1936 roku został mianowany harcmistrzem. Prowadził działalność w Złotowie, Zakrzewie, Wielkim Buczku, Głomsku i innych wsiach. Niestety dwa lata później władze niemieckie odebrały mu prawa do nauczania na terenach Pogranicza. Związek Polaków w Niemczech skierował go do pracy nauczyciela wśród emigracji polskiej w Westfalii. Tam również organizował harcerstwo.
A były to ciężkie czasy dla polskiego harcerstwa na obczyźnie. Po dojściu Adolfa Hitlera do władzy na przełomie 1933 i 1934 roku przywódcy Hitlerjugend zwrócili się do Związku Harcerstwa Polskiego w Niemczech z żądaniem przystąpienia polskich harcerzy do swojej organizacji jako „autonomiczna grupa mniejszościowa”. W razie odmowy zagrozili rozwiązaniem harcerstwa polskiego na terenach Niemiec. Związek Harcerstwa Polskiego w Niemczech trzykrotnie odmawiał na podobne apele ze strony Hitlerjugend. We wrześniu 1937 roku Gestapo zakazało członkom ZHP w Niemczech noszenia mundurków harcerskich, lilijki z Rodłem oraz używania biało-czerwonych barw. W 1938 roku niemieckie władze nie udzieliły zezwoleń na organizację kursów i obozów harcerskich m.in. w Świętej, Zakrzewie i innych miejscowościach Pogranicza.
Po wybuchu II wojny światowej Horstowie zostali wysiedleni z rodzinnego Zakrzewa do Berlina, a Józef i jego trzej bracia: Marian, Ignacy i Tadeusz zostali powołani do Wehrmachtu. Józef trafił na front północny. Jego narzeczona Irenę Groblecką została aresztowana i zesłano ją do obozu koncentracyjnego w Ravensbruck. Podobnie jak Józef była ona nauczycielką. Nauczała języka polskiego. Do Wehrmachtu powoływani byli również pozostali jego bracia. W 1940 roku Józef otrzymał trzydniowy urlop z wojska i wyjechał do Dortmundu, by ożenić się z Ireną, która została zwolniona z obozu. Niestety szczęście ich nie trwało długo. W 1941 roku został aresztowany i osadzony w więzieniu w Dortmundzie, a następnie w Tegel w Berlinie. W tym samym roku urodziła mu się córka Krystyna. 10 grudnia 1942 roku w tajnym procesie o zdradę stanu został skazany na karę śmierci. Karę poprzez ścięcie wykonano 3 lutego 1943 r. Józef Horst został uhonorowany przez Szkołę Podstawową nr 138 z Odziałem Integracyjnym w Warszawie, gdzie 22 listopada 1971 r. został jej patronem.
Źródła:
Komentarze