Komentarze
Na Kociewiu krążą podobne historyjki. W zasadzie na większości obszarów, gdzie były aktywne niemieckie loże masońskie (także na terenie b. NRD) opowiadano podobne fantazje. Dr. Karl Olbrich wydał nawet w 1930 r. we Wrocławiu książkę „Die Freimaurer im Deutschen Volksglauben”.
Interesujący może być fakt, że zdecydowana większość osób wymienianych w legendach ludowych nie była członkami lóż staropruskich, których spisy na poszczególne lata są dostępne w bibliotece uniwersyteckiej w Poznaniu.
Niektórzy ziemianie sami podtrzymywali ten „okultystyczny” mit, żeby mieć lepszą kontrolę nad swoimi pracownikami.
Niewykluczone, że już niebawem pojawi się na ten temat publikacja.
piotrs88
9 kwietnia 2019 at 23:32Takie opowieści można usłyszeć w kujawsko. -pomorskim – okolice Chełmży i Chełmna,chociaż ludzi pamiętających tamte czasy jest coraz mniej.
MirAS
30 lipca 2019 at 22:33To prawda czas leci ale łapmy każdą taką historię dla kolejnych pokoleń.